Czym można karmić kozę zaraz po wycieleniu? Zaleca się podawanie kozie, która urodziła, ciepłej, słodkiej wody do picia. Po 3-4 godzinach kozę można karmić sianem roślin strączkowych lub zieloną trawą. Jako dodatek zwierzętom można podawać soczyste warzywa i owoce oraz kiszonkę z kukurydzy. Należy pamiętać, że im więcej wody w paszy, tym więcej mleka będzie w wymieniu.
Po co zmieniać dietę?
Koza to zwierzę domowe hodowane dla mleka. Doić zaczyna dopiero po pierwszym ocieleniu.Samica rodzi zwykle gdzieś w drugim roku życia. Po pojawieniu się pierwszej kozy zwierzę można doić przez bardzo długi czas. Aby jednak przedłużyć laktację, samicę trzeba będzie raz w roku zabierać na krycie.
Z powodu ciąży w organizmie zwierzęcia zachodzą różne zmiany. Jest to spowodowane ciążą płodu. W tym okresie dojenie kozy mlecznej jest stopniowo wstrzymywane. Odbywa się to tak, że każdy składniki odżywcze nie przedostawały się do mleka, ale dla rozwoju przyszłej kozy. Na 1-2 miesiące przed porodem samica całkowicie przestaje doić.
Oczywiście proces produkcji mleka zależy nie tylko od samego procesu doju, ale także od tego, czym karmiona jest koza. Zaleca się, aby przed wycieleniem lub wycieleniem każde zwierzę mleczne miało specjalną suchą dietę.
W czasie ciąży koza powinna jeść dużo siana i słomy z roślin strączkowych lub świeżej trawy i zbóż zielonych.
Jako uzupełnienie można podawać samicom niewielką ilość (w stosunku do okresu laktacji) zbóż (150 g dziennie), warzyw (170 g dziennie) i kiszonkę z kukurydzy (180 g dziennie). Brak witamin w zimie kompensowany jest za pomocą farmaceutycznych preparatów witaminowych i gałęzi świerkowych.
Po wycieleniu należy ponownie zmienić dietę zwierząt. Aby zwiększyć ilość mleka, zaleca się wprowadzenie do jadłospisu kóz bardziej soczystej (warzywa i kiszonki). Przecież taka żywność zawiera dużo wody, co sprzyja produkcji większej ilości mleka. Wręcz przeciwnie, należy ograniczyć dokarmianie zbożem. Dieta zwierząt ulega zmianie w celu regulacji produkcji mleka.
Co dać w pierwszych godzinach?
Bezpośrednio po wykocie zaleca się podać samicy ciepłą wodę z cukrem. Glukoza przywróci siłę zwierzęciu i dobrze wpłynie na laktację.Kozę, która urodziła, można nakarmić dopiero po 3-4 godzinach. Zdarza się, że zaraz po wykocie zwierzę traci apetyt. Aby go pobudzić, samicy podaje się solankę z kiszonej kapusty.
Kozę, jak każdy przeżuwacz, należy najpierw karmić dietą zawierającą błonnik, aby żwacz zaczął działać. Zimą samicom podaje się siano z roślin strączkowych i zbóż, a latem można je wyprowadzać na pastwisko na zielonej trawie. W pierwszych godzinach norma zmniejsza się o połowę, a następnie stopniowo zwiększa się ilość paszy. Po wycieleniu zaleca się wprowadzenie do diety zwierząt niewielkiej ilości warzyw i kiszonki.
W tym okresie lepiej nie podawać zboża. Kozy dobrze regenerują się po zbożach. Jednak ten pokarm nie zwiększa laktacji. Zdrowie koźląt zależy od żywienia karmiących samic, a ilość produkowanego mleka w wymieniu zależy od zawartości w diecie soczystej paszy.
Zasady żywienia kóz po wykocie
Zazwyczaj samice łączą się w pary jesienią, a ich dzieci rodzą się na wiosnę. W tym okresie głównym pożywieniem zwierząt jest siano i słoma.
To prawda, że w miarę zbliżania się lata zmniejsza się procent witamin i minerałów w paszach objętościowych.
Jako uzupełnienie zaleca się kobietom po porodzie większą ilość warzyw (marchew, buraki cukrowe, dynia). Ciasto słonecznikowe pomoże zwiększyć zawartość tłuszczu. Mieszanki zbożowe (kukurydza, jęczmień, owies) można podawać po sianie, jednak nie więcej niż 200 gramów dziennie.
Woda pozytywnie wpływa na zwiększenie laktacji. Samica otrzymuje wodę pomiędzy karmieniami, zwykle 2 razy dziennie. Jedno zwierzę otrzymuje jednorazowo co najmniej 5 litrów wody. Do płynu możesz dodać trochę cukru (50 gramów).
Latem znacznie łatwiej jest wydoić kozę jagnięcą. Aktywność fizyczna, spacery na świeżym powietrzu i oczywiście zielona trawa pomagają zwiększyć laktację.Kobieta karmiąca powinna jeść do syta. Zazwyczaj koza zjada do 6-8 kg trawy dziennie.
Cechy karmienia zimą
Aby zwiększyć wydajność mleczną zimą, samice jagniąt otrzymują więcej wody i soczystej paszy. Zabrania się nagłej zmiany diety zwierząt. Głównym pożywieniem zimą powinno pozostać siano (do 2-3 kg dziennie). Jako dodatek samice otrzymują soczyste i słodkie warzywa.
Zimą w jadłospisie kóz powinny znaleźć się mieszanki zbożowe, ciasta, mączki i mieszanki paszowe. Zalecana ilość paszy treściwej: od 100 do 200 gramów. Aby uniknąć ketozy, równolegle ze zbożem samice podaje się wodę z cukrem, gałązkami świerkowymi lub sosnowymi, solą (10 g dziennie na osobnika), witaminami i minerałami farmaceutycznymi.
Wróć do normalnego trybu
W pierwszych tygodniach do karmienia noworodków należy wykorzystać całe mleko. W celu zwiększenia laktacji zaleca się doić samicę przynajmniej raz dziennie, bezpośrednio po karmieniu młodych. W wymieniu nie powinna pozostać ani kropla mleka. Ta procedura da sygnał do mózgu i zwiększy laktację.
Dzieciak może mieszkać pod matką i karmić się mlekiem do 3 miesięcy. Stopniowo zostaje przeniesiony na pokarmy roślinne. Nawet po karmieniu dzieci należy zwrócić szczególną uwagę na żywienie samicy. Przecież laktacja zwierzęcia i zawartość tłuszczu w mleku zależą od jakości i ilości paszy. W trybie normalnym koza powinna jeść do syta.
Głównym pożywieniem latem jest trawa, zimą - siano. Pomiędzy karmieniami kozy otrzymują wodę. Sól musi być obecna w diecie. Jako paszę zwierzętom podaje się warzywa, owoce, wierzchołki i mieszanki zbożowe.Dla kobiet korzystne jest spożywanie owsa, jęczmienia i kukurydzy. Zimą i latem zaleca się podawać kozom gotowane ziemniaki, mieszankę paszową, ciasta, mączki, premiksy, gałęzie drzew i liście roślin ogrodowych.
Co radzą hodowcy?
Doświadczeni specjaliści od hodowli zwierząt zalecają podawanie ciężarnej kozie mlecznej suchej karmy (siana, słomy), mniejszej ilości wody, małych ilości warzyw (marchew, buraki) i minimalnych dawek zbóż w okresie zimowym. Możesz wesprzeć organizm kobiety za pomocą aptecznych witamin i minerałów.
Po wycieleniu wiosną i zimą głównym pożywieniem kóz powinno pozostać siano. Jest to żywność zawierająca błonnik. To siano poprawiające pracę żwacza. Jako uzupełnienie zaleca się podawanie jagniętom większej ilości soczystych warzyw lub kiszonki (kukurydza). Im więcej wody w paszy, tym więcej mleka będzie. Na problemy z trawieniem i brak apetytu kozom podaje się odżywcze drożdże, kapustę kiszoną, koperek i wywar z kminku. Pomieszczenie, w którym przebywają zwierzęta, powinno być jasne. W ciemności kobiety jedzą znacznie gorzej.
Latem koza jagnięca może otrzymać na łące wszystkie przydatne substancje. Najważniejsze jest, aby zwierzę nie jadło trujących roślin. Kozy są bardzo ciekawskie i smakują wszystko. Zaleca się wypasanie samic na łące, na której rosną koniczyna, mniszek lekarski, pokrzywa, lucerna, tymotka i kostrzewa.
Zaleca się doić kozę karmiącą młode. To prawda, że należy to zrobić dopiero po wypiciu dużej ilości mleka przez dzieci. Eksperci od hodowli zwierząt zalecają dojenie kozy 2-3 razy dziennie. Przed dojem wymię samicy należy umyć, osuszyć, a sutki nasmarować tłuszczem. Zabieg ten pomoże prawidłowo wydoić kozę, zwiększyć ilość mleka i przedłużyć laktację o kolejne kilka miesięcy.